ROBERT LEWANDOWSKI JEDNAK NAJLEPSZY NA śWIECIE. TO FAKT, NIE OPINIA. TYLKO ON TO ZROBIł, BARIERA PRZEKROCZONA

Pod koniec sierpnia tego roku Robert Lewandowski skończy 37 lat, a mimo to nie przestaje zachwycać świata swoimi wynikami strzeleckimi. W statystyce, która nie podlega dyskusjom ani opiniom, polski napastnik plasuje się na pierwszym miejscu i to z dość dużą przewagą nad wiceliderem. Gol strzelony w meczu z Deportivo Alaves w 22. kolejce ligi hiszpańskiej pozwolił mu przekroczyć kolejną barierę.

Być może rok temu, kiedy Robert Lewandowski znajdował się w kiepskiej formie, byłoby to nie do uwierzenia, ale dziś jest to prawda. Polski napastnik, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, w których bierze udział, jest najlepszym strzelcem na świecie.

Temat ten nie podlega dyskusji, ponieważ w tym przypadku o przyznaniu piłkarzowi pierwszego miejsca nie decydują żadne dyskusyjne kryteria, które każdy ekspert może interpretować sobie na swój sposób, a suche fakty. Robert Lewandowski w lidze, pucharze i Lidze Mistrzów zdobył łącznie najwięcej goli i to czyni go najlepszym strzelcem na świecie. Przynajmniej na ten moment.

W Madrycie są wściekli, rywal Lewandowskiego skrzywdzony. "Największy błąd od lat"

Robert Lewandowski najlepszym strzelcem z pięciu czołowych lig europejskich. Łącznie ma już 30 goli

Gol zdobyty w meczu 22. kolejki ligi hiszpańskiej z Deportivo Alaves był jego trzydziestym we wszystkich rozgrywkach (18 w lidze, 9 w Lidze Mistrzów, 2 w Pucharze Króla i 1 w Superpucharze Hiszpanii). Z tym znakomitym wynikiem Polak plasuje się na samym szczycie listy strzelców.

Drugą pozycję na tej samej liście zajmuje Harry Kane, czyli jego następca w Bayernie Monachium. Anglik w tym momencie ma 26 goli, czyli do Roberta Lewandowskiego traci aż 4 trafienia. Dystans wydaje się więc względnie bezpieczny i nie do odrobienia w ciągu jednego spotkania.

Dalsze miejsca na tej liście zajmują: Mohamed Salah (25 goli), Erling Haaland (25 goli) i Kylian Mbappe (21 goli). Pod uwagę zostali wzięci piłkarze grający na co dzień w klubach z pięciu czołowych lig europejskich, czyli: angielskiej, hiszpańskiej, niemieckiej, włoskiej i francuskiej.

To pokazuje, że Robert Lewandowski wciąż potrafi strzelać gole jednocześnie w wielu rozgrywkach i jest na dobrej drodze, aby utrzymać pierwsze miejsce do końca sezonu. Oczywiście, wiele będzie zależało od tego, w jakiej formie będzie cały zespół. Wydaje się jednak, że FC Barcelona swój największy kryzys ma już za sobą i do drugiej połowy sezonu przystępuje w niezłej formie.

W klasyfikacji Złotego Buta liczą się tylko bramki ligowe, więc tam sytuacji prezentuje się zgoła inaczej. Robert Lewandowski (18 goli) plasuje się na 4. miejscu, ustępując: Mohamedowi Salahowi (21 goli), Harry'emu Kane'owi (19 goli) i Erlingowi Haalandowi (19 goli). Wciąż jest jednak w grze o pierwsze miejsce.

Po 22 kolejkach na 38 FC Barcelona traci 4 punkty do Realu Madryt w ligowej tabeli. Wciąż ma jednak szansę na dogonienie "Los Blancos" i odzyskanie mistrzostwa kraju. Robert Lewandowski z pewnością chciałby zdobyć jak najwięcej indywidualnych nagród, ale nie ma wątpliwości, że te drużynowe są przez niego postrzegane absolutnie priorytetowo.

Zobacz również:

Głośno o tym, co zrobił Szczęsny. Sprzeciwił się koledze, postawił na swoim

Moment strachu podczas meczu Barcelony, te słowa krążą po sieci. Gwiazda wywołała alarm po zderzeniu

FC Barcelona w niedzielne popołudnie pokonała Deportivo Alaves skromnie, bo 1:0, po trafieniu Roberta Lewandowskiego, natomiast po końcowym gwizdku sporo mówiło się nie tylko o samym wyniku starcia, ale też o groźnej sytuacji, do jakiej doszło w pierwszej połowie spotkania. Wówczas to Gavi oraz Tomas Conechny zderzyli się głowami i po interwencji medyków obaj musieli opuścić murawę - gwiazdor "Barcy" co prawda opierał się przed zmianą, ale jego zachowanie zaraz po zdarzeniu wywołało duże zaniepokojenie.

więcej

Lewandowski wyprzedzony przez swojego następcę. Na horyzoncie Krzysztof Piątek

Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami. Zobacz więcej.

2025-02-03T12:57:31Z